Czy warto czytać wiersze Wiktora Szweda?
Czy warto czytać wiersze Wiktora Szweda?
Na takie pytanie próbowali odpowiedzieć uczniowie klas IV-VI z Zespołu Szkól w Dubiczach Cerkiewnych, których odwiedził sam autor W. Szwed na zaproszenie Gminnej Biblioteki Publicznej w Dubiczach Cerkiewnych. Spotkanie miało miejsce 25 kwietnia b.r. w godzinach popołudniowych w świetlicy szkolnej.
Pan Wiktor Szwed zaprezentował kilkanaście swoich wierszy zarówno w języku białoruskim jak i polskim. Zapoznał uczniów z kolejami swojego życia i twórczości. Młodzież szkolna zadawała pytania oczekując obszernych i wyczerpujących odpowiedzi. Spotkanie upłynęło w miłej atmosferze, pełnej śmiechu i radości, którą tworzyły recytowane przez uczniów wiersze poety.
Spotkanie zakończyło się gromki brawami i podziękowaniami oraz wpisem do księgi pamiątkowej Szkoły.
Serdeczne podziękowania dla Muzeum i Ośrodka Kultury Białoruskiej w Hajnówce za pomoc w organizacji spotkania oraz dla Pani Ewy Lunda - nauczycielki języka białoruskiego w Zespole Szkół w Dubiczach Cerkiewnych.
Mirosława Siemieniuk-Morawska - kierownik biblioteki gminnej
Słowa Jan Leończuka - Dyrektora Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Kórnickiego" w Białymstoku ("Wierszy wybranych") o twórczości poety:
"... gnany tęsknotą życia wciąż powraca poeta do krainy dzieciństwa, oddalając się od progu rodzinnego-powraca ten pejzaż, sadowi się w nim wspomnieniami, nostalgiczną nutą ubarwia poetyckie wersy, gra w nim młodość. Znając wartość języka domowego, nie eksperymentował, nie łamał frazy, "nie unowocześniał" swego poetyckiego głosu. Po prostu trwał w nim i - z nim...".
Życiorys W. Szweda
Urodził się na Białostocczyźnie we wsi Morze. W 2005 roku ukończy 80 lat. Cytując prof. Aleksego Pietkiewicza "... jest poetą nie tylko z łaski Boga, lecz także poetą niezmiernie białoruskim. Uformował się w regionie, gdzie silnie krzyżują się wyznania, języki, upodobania i poglądy różnych narodów (...) W tym skrzyżowaniu wypracował swoją najukochańszą drogę do ojcowskich zagród i mogił dziadków i uczynił ją poetycką świątynią białoruskiej literatury w Polsce. I to wyróżnia go spośród innych, nadaje jego twórczości wyraźne rysy indywidualne...".
Wiktor Szwed jest absolwentem Akademii Nauk Politycznych w Warszawie, dziennikarstwa i filologii białoruskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Debiutował w 1957 roku na łamach "Niwy". Pisze w języku białoruskim. Jest autorem zbiorów poezji: Życciowyja ścieżki (1967), Dziaciństwa prystań (1975), Drużba (1976), Maja zialonaja Zubrowija (1990), Rodny schou (1991), Wiasiołka (1991), Wiersze wybrane (w tłumaczeniu na język polski, 1997), Wierszy Natalcy (1998), Lata wiatr skrzydlaty, Śmiech nie grzech (w tłumaczeniu na język polski, 2000), Wybranyja wierszy (2000), Maje Ajczyny (2003) oraz współautorem podręczników do nauki języka białoruskiego. Zajmuje się również przekładami. W jego tłumaczeniu na język polski ukazały się m.in. książki: I. Szubitydze Opowieści poleskie (1973), A.Twardowski Wiersze (1985), a na język białoruski tom poezji A.Szewełło Supraskiej duszy śpiewanie (2003) oraz setki wierszy polskich poetów.
Ważne miejsce w dorobku poety zajmuje twórczość dla dzieci. W tych wierszach autor nawiązuje do tematyki miejsc ojczystych, przodków, rodzinnej wsi, zwyczajów wiejskich dzieci. Jego poezja dziecięca nie stroni od dowcipu, jest aforystyczna, odznacza się lakonicznością wypowiedzi i zaskakującą puentą. Można się z nią spotkać co tydzień w "Zorce", dodatku dla dzieci w "Niwie". Kolejne pokolenia dzieci uczą się wierszy Szweda na pamięć, recytują i wzorują się na nich w swoich próbach poetyckich.
Wiersze Wiktora Szweda mają znaczenie poznawcze, dokumentalne i kronikarskie. Poświadczają różnorodne przejawy życia białoruskiego w Polsce. Twórczość poety - refleksyjna, liryczna a często dowcipna, wyrosła z głębokiej świadomości własnych korzeni i źródeł, spotyka się z dużym zainteresowaniem tak w środowisku białoruskim jak i polskim.
Od 1977 roku jest członkiem Warszawskiego Oddziału Związku Literatów Polskich a od 1988 r. Oddziału Białostockiego ZLP oraz Białoruskiego Stowarzyszenia Literackiego "Białowieża".
źródło: www.wrotapodlasia.pl
|